wtorek, 15 lipca 2014
piątek, 4 lipca 2014
czwartek, 3 lipca 2014
środa, 2 lipca 2014
Teczka 2014
Jestem dziś bardzo radosny, dlatego wstawiam Wam kilka prac z tegorocznej teczki. (wyjaśnienie poniżej)
Przemów raczej unikałem. Ale dziś na pewną się zdobędę!
Zostałem przyjęty ( z najwyższego miejsca!) na Wydział Tkaniny i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych
im Władysława Strzemińskiego.
W zeszłym roku także kandydowałem na ten kierunek, ale nie miałem wystarczająco wiedzy i artystycznego okrzesania, nie wiedziałem co oznacza słowo kompozycja i nie znałem odpowiedniego klucza. Większość powyższych braków uzupełniłem studiując przez rok wzornictwo na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej. Bywało ciężko na zajęciach typowo inżynierskich, ale praca na lekcjach malarstwa, rysunku, grafiki, kompozycji, rzeźby, historii sztuki/ubioru jak widać, zaowocowała. Wkręciłem się także w działalność w Kole Sztuk Wizualnych, którego na pewno nie zamierzam opuszczać. A przede wszystkim poznałem tu ludzi, którzy odmienili moje życie i na pewno na długo w nim zostaną ( tym razem nie przesadzam z patosem).
Teraz oddalam się na zasłużony odpoczynek.
Ćwiczenia z zajęć rysunku pod kierwonictwem dr Piotra Mastalerza
Portret Jakuba Michalskiego 2- przeskalowałem pierwszą wersję portretu do rozmiarów 100x70cm
Ćwiczenie: Martwa natura zgaszona, prowadzący dr Katarzyna Zimna
Przemów raczej unikałem. Ale dziś na pewną się zdobędę!
Zostałem przyjęty ( z najwyższego miejsca!) na Wydział Tkaniny i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych
im Władysława Strzemińskiego.
W zeszłym roku także kandydowałem na ten kierunek, ale nie miałem wystarczająco wiedzy i artystycznego okrzesania, nie wiedziałem co oznacza słowo kompozycja i nie znałem odpowiedniego klucza. Większość powyższych braków uzupełniłem studiując przez rok wzornictwo na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej. Bywało ciężko na zajęciach typowo inżynierskich, ale praca na lekcjach malarstwa, rysunku, grafiki, kompozycji, rzeźby, historii sztuki/ubioru jak widać, zaowocowała. Wkręciłem się także w działalność w Kole Sztuk Wizualnych, którego na pewno nie zamierzam opuszczać. A przede wszystkim poznałem tu ludzi, którzy odmienili moje życie i na pewno na długo w nim zostaną ( tym razem nie przesadzam z patosem).
Teraz oddalam się na zasłużony odpoczynek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)